Wiktor Thommée
Odznaczenia
-
Krzyż Złoty Orderu Wojennego Virtuti Militari
-
Krzyż Srebrny Orderu Wojennego Virtuti Militari
-
Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski
-
Krzyż Walecznych (czterokrotnie)
-
Medal Niepodległości
-
Złoty Krzyż Zasługi
-
Złota Odznaka Honorowa Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej I stopnia
Cytaty:
„Dał się poznać jako człowiek o niesłychanej energii, tężyźnie i żołnierskim fasonie. Nie było widać po nim jakiegoś załamania się, a przeciwnie, podnosił żołnierzy na duchu wierząc, że sytuacja nie jest beznadziejna, a kryzys wojny będzie opanowany.”
Generał Franciszek Arciszewski
„Generał Thommée był to stary i doświadczony żołnierz. Pod powłoką rubaszności i złej polszczyzny kryło się gorące serce patrioty oraz dalekowzroczny i rozumny człowiek.”
Pułkownik Adam Zakrzewski
Wiktor Thommée
ur. 30.12.1881 r. w Święcianach – zm. 13.11.1962 r. w Warszawie
Młodzieńcze lata nauki spędził w Lidze, Dyneburgu i Petersburgu. W 1904 r. ukończył szkołę oficerską w Petersburgu. Brał udział w wojnie rosyjsko-japońskiej. Następnie studiował w Wyższym Instytucie Handlowym w Charkowie i Wojskowej Akademii Sztabu Generalnego w Petersburgu.
W czasie I wojny światowej dowodził wieloma oddziałami rosyjskimi. W 1918 r. dołączył do sztabu Wojska Polskiego na Wschodzie. Po powrocie dowodził różnymi oddziałami Wojska Polskiego, również w czasie wojny polsko-bolszewickiej.
W latach 1921-1939 podejmował różne kursy i studia oficerskie w Polsce i za granicą. Powierzano mu też dowództwo nad wieloma jednostkami. W czasie kampanii wrześniowej dowodził Grupą Operacyjną „Piotrków”, a po wycofaniu się generała Rómmla przejął dowództwo nad Armią „Łódź”. Po nieudanej próbie przebicia się do Warszawy do 29 września bronił bohatersko Twierdzy Modlin.
Warunki kapitulacji wymuszały na Niemcach zwolnienie żołnierzy polskich do domów, czego nie dotrzymano. Żołnierzy zwolniono dopiero w połowie listopada, a samego generała osadzono w obozie jenieckim. Po wyzwoleniu udał się do Wielkiej Brytanii, gdzie służył w Polskich Siłach Zbrojnych.
W 1947 r. wrócił do Polski. Przeniesiono go w stan spoczynku bez emerytury.
Żył w nędzy w Gdyni, pracując jako dozorca domu. Dopiero Konstanty Rokossowski przekonał władze do przyznania mu należnej emerytury i przedwojennego mieszkania w Warszawie.
- Fot: Zbiory NAC. Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny – Archiwum Ilustracji.
1937. Członkowie delegacji I Związku Legionistów Polskich podczas zwiedzania ośrodka lotniczego w Rzymie. Widoczni m.in.: pułkownik Kazimierz Janicki (drugi z prawej), generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski (pierwszy z lewej), generał Mieczysław Boruta-Spiechowicz (drugi z lewej). - Fot: Zbiory NAC. Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny – Archiwum Ilustracji.
1937. Uroczystość składania wieńca przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Rzymie. Widoczni od prawej: major Cezary Niewęgłowski, pułkownik Kazimierz Janicki, ambasador Polski we Włoszech Adam Wysocki, generał Bolesław Wieniawa-Długoszowski, generał Mieczysław Boruta-Spiechowicz. - Fot: Zbiory NAC. Ministerstwo Informacji i Dokumentacji rządu RP na emigracji.
1941 – 1943. Wyżsi dowódcy Armii Polskiej w ZSRR. W pierwszym rzędzie od lewej: generał Michał Karaszewicz-Tokarzewski, dowódca Armii, generał Władysław Anders, generał Mieczysław Boruta-Spiechowicz. W drugim rzędzie od lewej: generał Zygmunt Bohusz-Szyszko, pułkownik dyplomowany Leopold Okulicki. - Fot: Zbiory NAC. Ministerstwo Informacji i Dokumentacji rządu RP na emigracji.
1941 – 1942. Generał Mieczysław Boruta-Spiechowicz, dowódca 5 Dywizji Piechoty w ZSRR, dowódca 1 Korpusu Pancerno-Motorowego.